Bardzo często osoba uzależniona od alkoholu odmawia leczenia. Z reguły inicjatorami terapii są bliscy pacjenta, którzy chcą pomóc bliskiej osobie. Jednocześnie pacjent może regularnie być w stanie nietrzeźwym i cierpieć z powodu silnego odurzenia organizmu, ale kategorycznie odmówi leczenia.
Pierwsza kategoria osób nie szuka pomocy, bo stan, w jakim się znajdują, im odpowiada. Lubią pić, czerpią przyjemność z ciągłego upojenia alkoholowego, są bardzo zadowoleni z tego stylu życia. Z reguły tacy pacjenci nie będą myśleć o zmianie czegokolwiek, dopóki w ich życiu nie dojdzie do katastrofy, tragedii lub poważnych kłopotów z powodu zatrucia alkoholem. To bliscy tej grupy pacjentów najczęściej martwią się, czy można leczyć alkoholizm bez wiedzy pacjenta. Druga kategoria alkoholików nie szuka pomocy, bo boją się łatki alkoholika i ograniczenia ich praw (prawo do prowadzenia samochodu, prawo do broni itp.).
Dziś leczenie alkoholizmu bez wiedzy pacjenta jest prawnie zabronione, dlatego specjaliści zobowiązują się do pomocy tylko tym pacjentom, którzy samodzielnie i dobrowolnie poprosili o pomoc. Niemniej jednak ponad 50% pacjentów z alkoholizmem nie chce być leczonych, zatruwając życie siebie, swoich bliskich i otaczających ich osób. Obowiązkowe leczenie alkoholizmu jest prawnie zabronione, ale od tej zasady są też wyjątki. Jeśli osoba w stanie upojenia alkoholowego dopuściła się społecznie niebezpiecznych czynów, odrębnie określonych w ustawie. Jeżeli przestępstwo zostało popełnione przez osobę cierpiącą na alkoholizm i narkomanię oraz wymagającą leczenia. W takich przypadkach sąd może wydać nakaz leczenia. Dowiedz się więcej na temat przymusowego leczenia alkoholizmu >>
Każde uzależnienie to choroba, która nie tylko niszczy ludzkie ciało, ale także zmienia jego myślenie, stosunek do siebie i świata. Alkoholik nie jest świadomy swojego stanu. Pacjenci często myślą, że czują się dobrze. Obecnie istnieje duży arsenał narzędzi do kodowania alkoholizmu w tabletkach. Osoba uzależniona bierze pigułkę, a jeśli potem do organizmu dostanie się dawka alkoholu etylowego, dojdzie do wyjątkowo silnego kaca. Jednak takie produkty mają swoje przeciwwskazania i skutki uboczne. Jeśli są używane nieprawidłowo, mogą być szkodliwe dla zdrowia. Pozostaje tylko jedna opcja: przekonać pacjenta do dobrowolnego leczenia. Aby przekonać alkoholika do leczenia, należy przede wszystkim wyjaśnić mu, że jego stan nie jest normalny. Porozmawiaj o potrzebie walki z nałogiem - ale tylko z osobą trzeźwą. W stanie odurzenia alkoholowego pacjent nadal nikogo nie słucha i nie rozumie. W tym momencie nie powinieneś się z nim kłócić - wszelkie perswazje i groźby będą bezużyteczne. Powtarzaj pacjentowi częściej, że jego stan zdrowia wyraźnie się pogorszył. I należy to zrobić bez zbędnych nadużyć i instrukcji. Staraj się być spokojny. Powiedz osobie, że w ostatnich latach bardzo schudła, zestarzała się, a jego skóra ma niezdrowy kolor. Spróbuj przekonać alkoholika, że naprawdę ma bardzo duże problemy zdrowotne. Celem tych czynności jest stworzenie „punktu bólu” i sprawienie, by pacjent go poczuł.