Medycyna reprezentowana przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) w 1952 roku uznała alkoholizm za chorobę. Jest to złożona, przewlekła choroba psychiczna, której objawy stale nasilają się, co jest rodzajem nadużywania substancji. Przejawia się w patologicznym uzależnieniu od alkoholu wraz z rozwojem uzależnienia psychicznego i biochemicznego od niego. Niestety wiele osób cierpiących na tę dolegliwość nie do końca zdaje sobie sprawę z jej niebezpieczeństwa i nie chce przyznać się do choroby. Czego nie robić?
Przyczynianie się do problemu to sytuacja, w której robisz rzeczy, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się chęcią pomocy, ale w rzeczywistości swoim zachowaniem pomagasz uzależnić ukochaną osobę. W rzeczywistości oznacza to, że łatwiej możesz ulegać nastrojom, groźbom i manipulacjom innych, a onieśmiela cię myśl o konieczności wyznaczania granic. Boisz się, że jeśli nie spełnisz wymagań uzależnionego, w zemście zachowa się jeszcze bardziej nieprzewidywalnie. Boisz się, że może cię opuścić lub skończyć na ulicy. I starasz się, aby tak się nie stało. Niestety, takie wysiłki przynoszą niewielkie korzyści lub wręcz szkodzą osobie uzależnionej. Aby zmienić swoje zachowanie, uzależniony musi zrozumieć, co tak naprawdę ma, co może stracić. Jeśli nie poniesie konsekwencji swoich działań, nie znajdzie motywacji do zmiany własnego zachowania.
Jeśli próbujesz ratować ludzi w jakiejkolwiek sytuacji, pozbawiasz ich możliwości nauczenia się, jak radzić sobie z trudnościami. Ponieważ wiara w siebie jako silną osobę rozwija się w ludziach, gdy akceptują wyzwania losu i radzą sobie z trudnymi problemami. Branie odpowiedzialności za działania osoby uzależnionej oznacza, że niewidocznie dla siebie zachęcasz go, aby nadal zachowywał się w ten sam sposób. Rola „dobrego człowieka”, chęć zadowolenia innych w każdej sytuacji, chęć, by nigdy nie zranić uczuć innych ludzi, w końcu tworzy poczucie ofiary. W ten sposób dajesz partnerowi do zrozumienia, że możesz być źle traktowany i zmanipulowany.
Uświadomienie sobie rzeczywistości nie zawsze jest łatwym procesem. Czasami najtrudniej jest przyznać przed sobą, jak tragiczna jest sytuacja. Spraw, by alkoholik poczuł konsekwencje swoich czynów. Nie ukrywaj niczego i nie kłam w jego imieniu. Nie usprawiedliwiaj jego zachowania. Niech będzie odpowiedzialny za swoje czyny. Im bardziej pozwalasz sobie na manipulację, tym bardziej manipuluje się twoją ukochaną osobą. Jeśli trzymasz się pewnych granic, jego zachowanie również będzie się zmieniać z czasem. Porozmawiaj z osobami, które są również ważne w życiu uzależnionego - rodziną, przyjaciółmi, współpracownikami itp. Wspólnie ustalcie granice i sposób komunikowania się z osobą uzależnioną. Składanie obietnic jest łatwe, ale dotrzymywanie obietnic jest znacznie trudniejsze. Nie powinno być łatwo uwierzyć w „obietnice” osoby niesamodzielnej. Wyciągaj wnioski na podstawie jego działań. Dbanie o siebie nie oznacza samolubstwa, narcyzmu czy niechęci do liczenia się z opiniami innych. Dbanie o siebie jest oznaką szacunku i miłości do siebie i innych. Ponadto nie będziesz w stanie pomagać innym, jeśli sam znajdziesz się w sytuacji, w której potrzebujesz pomocy. Specjaliści są zawsze gotowi i mogą udzielić porad bliskim pacjenta. Możesz również uzyskać od nich poradę, jeśli twoja ukochana osoba ma problem z alkoholem, ale nie chce szukać pomocy.
Zapytaj terapeutów jak pomóc alkoholikowi wyjść z nałogu >>